Najdziwniejszą rzeczą, na jaką ze strony dialogowej natknęłam się w BG (z OzPWM, ale nie wiem, czy to akurat wina dodatku) jest Mopap Piskliwa Wiewiórka.
Normalnie idę sobie przez chyba Nashkel, z nudów zagaduję do wiewiórki, a tu bierze i odpowiada.
To z pewnością jest z NTotSC - w czystej podstawce z OzWM nigdy na to się nie natknąłem (ani w grze, ani grzebiąc w programikach).
Czy ta wiewiórka nie miała przy sobie przypadkiem różdżki polimorfii (albo jakiejś innej)? Słyszałem, że w NTotSC jest jakiś taki gag z różdżką u wiewiórki (sam nigdy nie grałem, więc nie wiem na pewno).
_________________ If you want something done, do it yourself! - Jean-Baptiste Emanuel Zorg, Piąty element
Więcej dowiesz się o człowieku po godzinie gry, niż po roku rozmowy - Platon, Zeus: Pan Olimpu
Wiek: 38 Posty: 7 Podziękował 1 razy Skąd: Kiel ce
Wysłany: 2019-01-26, 13:48
Panowie i Panie, potrzebuje koniecznie usłyszeć Tamako, mówiącą "Cooo-ooo... ? .... a co wy tu robicie?" czy jakoś tak. Miałem wszystkie wavy kiedyś zgrane ale było to na komputerze z win XP gdzie ten program do wyłuskiwania jakoś działał. Teraz tamten komp uter przepadł a ja nawin7 nie mogę tego przeprowadzić. Zdaję się, że ktoś tu kiedyś dysponował podobną biblioteką. "...na rzecz naszej biblioteki, jakś tom o niemałej wartości..." hehe.
Czy ktoś mi to może udostępnić. Będę mógł usnąć w spokoju.
Wiek: 38 Posty: 7 Podziękował 1 razy Skąd: Kiel ce
Wysłany: 2025-04-04, 20:48
Zapomniałem podziękować, dzięki Andy. Tyle, że to jak się później okazało nie chodziło mi o Tamako tylko o Tazoka i jego "COOOOO??!? jakżeście się tu dostali?". Ostatecznie udało mi się to znaleźć. Po prostu w samej grze.
Teraz prośba jest podobna. Ja mam ten programik czy skrypt do ekstrakcji dźwięków z BG. Kiedyś mi się nawet to udało wszystko wydobyć i mieć w plikach, ale pewnego dnia około 2010 roku mój komputer z systemem XP na skutek spalenia się zasilacza, jako się rzekło spalił się. Mógłbym walczyć od nowa. Próbować w jakiś sposób zainstalować XP czy wcześniejsze. Odpalić to, przeszukać. Może by się udało. Ale może dla kogoś to pestka, albo ma w ogóle dostęp do tego łatwiejszy.
Zjadłem ostatnio po latach wątróbkę. Fajne, nie rewelacyjne ale podobno zdrowe raz na jakiś czas. No i przypomniało mi się, że Xzar mówił "Zjadłem jego wątróbkę z niezłym Chianti i odrobiną fasoli". Tak, wiem, że to z Hannibala Lectera. Niemniej, trochę się ubabrałem z tą wątróbką. Chianti też nie udało mi się zdobyć. Może następnym razem pójdzie gładziej po nabraniu wcześniejszego doświadczenia. No i właśnie chętnie po spożyciu bym posłuchał tego oto dźwiękogłosu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum