Nie wiem, jak się to może rozejść. Ktoś jeszcze gra w oryginał? Poczyniłem pewne kroki. Cechy wysokie. Koddowanie do bg1 jest inne. Ale nie trudniejsze. Co innego z rozgrywką.
Aha, polskie znaki takie u mnie już są...
Baldr006.jpg
Plik ściągnięto 16 raz(y) 198,16 KB
Baldr005.jpg
Plik ściągnięto 12 raz(y) 199,14 KB
_________________ W tych samych warunkach możemy STWORZYĆ sobie i piekło, i niebo...
Wysłany: 2022-05-22, 15:38 Kotokszyaltny druid w BG2
Ktoś kojarzy podklasę? Skoro już odrobinę z modowaniem miałem do czynienia, postanowiłem odłożyć na później Grushama i Vicrila.
Wena nie sługa. Wpadł mi pomysł, by wykorzystać własny koncept - podklasę druida zmieniającego kształty na kocie.
W BG 2 nieopodal cyrku jest zwierzęca ekspozycja. Druid będzie robił za "eksponat". Co ciekawe, w postaci zwierzęcej nie może rozpocząć rozmowy. I ogólnie jeśli mam wyznać, będzie z charakteru jak przyparte do muru zwierzę. Posłuszne, wytresowane, zaszczute...
Ten kompleks raczej nie będzie podatny na wielką modyfikację. Ale o tym później.
Wiem, że może nieliczni czekają na coś innego, ale nie będę przepraszał za to, że to mnie aktualnie kręci.
Jest sporo konceptów, do których można kotołaka podpiąć - motyw Władcy zwierząt, druidyczny gaj, a także Aerie, jaka również była schwytana w klatkę.
Na razie zajmę się dostosowywaniem podkłady do EE. Kotokszyaltny.
Pozdrawiam.
Edit - oto i Julak...
Screenshot - 2022-05-22 , 16_32_28.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 388,02 KB
_________________ W tych samych warunkach możemy STWORZYĆ sobie i piekło, i niebo...
Czy to są postępy, trudno rzec. To wstępne działania.
Imię nieco inne - Jaluk (Dżaluk).
W sumie wiele jest już w głowie konceptów, ale najciężej będzie z... Udźwiękowieniem. Można mu dodać ryczenie lwa lub pantery. Ale zgrabne połączenie ich z wypowiadanymi kwestiami - kosmos.
Jeszcze paperdoll (kocie kształty na ekranie ekwipunku). To nawet prostsze od dźwięków. Ale nadal nieco problematyczne.
Poza tym, nieco spoilerujac:
- Jaluka będzie można... Wykupić. Od łowcy, władcy zwierząt, jaki chwyta likantropy.
- Jaheira... Na początku zdecydowanie opowie się za uwolnieniem Jaluka, potem stosunki się ochłodzą... Gdyż...
- Jaluk nie będzie sprzeciwiał się inwazji druidów cienia, ale ich również bezpośrednio nie poprze. I będzie to jedyna jego odmowa, ponieważ to trofeum od dozorcy niewolników. Eufemizm: od dobrodusznego łowcy, wyzwoliciela z jeszcze gorszej niewoli...
- Ach, ten Cernd... Niby podobne klasy i charaktery... Lecz jak Yin i Yang. Konflikty nie muszą być krwawe.
Podklasa była już dostosowana do EE. Przeoczenie.
Kilka screenów że wstępnych działań. Poza tym będę zapisywał na papierze dialogi.
Aha, biografia:
Zapytany o przeszłość, JALUK, schyli głowę, po czym zaczyna opowiadać o swej nieistniejącej już wiosce w dżungli Chult. Tam jako jeden z nielicznych, cieszył się niemałymi przywilejami, z racji talentu do magii, sporej roztropności i zmiennokształtności. W jego plemieniu możność przemiany w dzikiego kota była darem od bogów. Szybko stał się doradcą samego wodza plemiennego, lecz atak Amnijskich najeźdźców wielu jego pobratymców, a także i samego Jaluka uczynił niewolnikami.
Wydaje się być bardzo poskromiony i nawet fakt, że wykupił go dobroduszny władca zwierząt nie przywrócił mu wiary w swoje możliwości.
FB_IMG_16533201598254362.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 239,36 KB
IMG_20220522_190013985.jpg
Plik ściągnięto 13 raz(y) 5,35 MB
_________________ W tych samych warunkach możemy STWORZYĆ sobie i piekło, i niebo...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum