Poprzedni temat «» Następny temat
[IwD2] Undead Targos PL
Autor Wiadomość
Tuldor88 
Uczeń Gonda
Dziki kurczak zagłady


Wiek: 37
Posty: 1717
Podziękowania: 136/151
Wysłany: 2014-01-06, 20:12   

Zarejestrowałem się pod Tuldor88, na maila dostałem info o tym iż dziękują za rejestrację a teraz mam grzecznie czekać na aktywację przez admina i jak to się stanie dostanę mail nr2 ;)
_________________
Heinrich Heine napisał/a:
Sen jest dobrą rzeczą, śmierć jeszcze lepszą, ale najlepiej byłoby wcale się nie narodzić.
Alvarez o modowaniu napisał/a:
Może przytoczę twierdzenie Liberty'ego, które jakoś tak idzie: planujesz jakiś projekt, wyznacz sobie termin, pomnóż potrzebny czas przez 2 a i tak nie zdążysz.

Wybrane fragmenty banterów:
Edwin napisał/a:
-Phi! Porównywać mnie do jakiegoś podrzędnego nekromanty! (Stanowczo na zbyt wiele sobie pozwala, muszę pokazać mu gdzie jego miejsce.) Prawdopodobnie przemawia przez ciebie zwykła zazdrość. Wy, maluczcy macie tendencje do zawiści wobec tych, którzy was przerastają. Ja zaś czynię to nie tylko talentem ale i wzrostem, karzełku.
-*Posłał Edwinowi szeroki uśmiech przemawiając serdecznym tonem* Jeszcze raz nazwiesz mnie „karzełkiem” a utnę ci na dole coś niezwykle małego, co może jednak mimo wszystko być ci drogie. Gdy zaś chodzi o te dyrdymały o talencie... znów przypominasz mojego żałosnego, byłego towarzysza...
Minsc napisał/a:
-Niebywałe, że ten chomik jeszcze oddycha. Znajdując się nieco bliżej ciebie wielkoludzie na pewno zaniechałbym tej czynności, powiedz, uważasz że pranie onuc urąga twej męskości, czy po prostu lubisz informować wrogów zapaszkiem o tym, iż się do nich zbliżasz?
-Boo być może jest niewielki Montaronie, ale jest też o wiele silniejszy niż się zdaje. A to, co czujesz to zapach prawdziwego mężczyzny, który przykryje każdy odór zła, na jaki trafi, co nie, Boo?.
Viconia napisał/a:
-Mmm... wciąż robisz wrażenie Viconio, moja ty hebanoskóra kusicielko. Zdajesz sobie sprawę jak działasz na otoczenie, prawda?
-Oczywiście samcze, dzięki temu jalukul, mężczyźni tacy jak ty – myślący kroczem zamiast głową – stają się łatwiejsi w kontrolowaniu

-cała prawda o Imoen :P
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
 
Tuldor88 
Uczeń Gonda
Dziki kurczak zagłady


Wiek: 37
Posty: 1717
Podziękowania: 136/151
Wysłany: 2014-01-12, 20:34   

Wysłałem jcompton'owi mail z modem - mam nadzieję, że w najbliższym czasie go zaktualizuje bo tak na dobrą sprawę jedyne co trzeba zrobić to podpiąć go do downloadu - dzięki dradielowi instalator jest zaktualizowany i nic zmieniać chyba nie trzeba...
_________________
Heinrich Heine napisał/a:
Sen jest dobrą rzeczą, śmierć jeszcze lepszą, ale najlepiej byłoby wcale się nie narodzić.
Alvarez o modowaniu napisał/a:
Może przytoczę twierdzenie Liberty'ego, które jakoś tak idzie: planujesz jakiś projekt, wyznacz sobie termin, pomnóż potrzebny czas przez 2 a i tak nie zdążysz.

Wybrane fragmenty banterów:
Edwin napisał/a:
-Phi! Porównywać mnie do jakiegoś podrzędnego nekromanty! (Stanowczo na zbyt wiele sobie pozwala, muszę pokazać mu gdzie jego miejsce.) Prawdopodobnie przemawia przez ciebie zwykła zazdrość. Wy, maluczcy macie tendencje do zawiści wobec tych, którzy was przerastają. Ja zaś czynię to nie tylko talentem ale i wzrostem, karzełku.
-*Posłał Edwinowi szeroki uśmiech przemawiając serdecznym tonem* Jeszcze raz nazwiesz mnie „karzełkiem” a utnę ci na dole coś niezwykle małego, co może jednak mimo wszystko być ci drogie. Gdy zaś chodzi o te dyrdymały o talencie... znów przypominasz mojego żałosnego, byłego towarzysza...
Minsc napisał/a:
-Niebywałe, że ten chomik jeszcze oddycha. Znajdując się nieco bliżej ciebie wielkoludzie na pewno zaniechałbym tej czynności, powiedz, uważasz że pranie onuc urąga twej męskości, czy po prostu lubisz informować wrogów zapaszkiem o tym, iż się do nich zbliżasz?
-Boo być może jest niewielki Montaronie, ale jest też o wiele silniejszy niż się zdaje. A to, co czujesz to zapach prawdziwego mężczyzny, który przykryje każdy odór zła, na jaki trafi, co nie, Boo?.
Viconia napisał/a:
-Mmm... wciąż robisz wrażenie Viconio, moja ty hebanoskóra kusicielko. Zdajesz sobie sprawę jak działasz na otoczenie, prawda?
-Oczywiście samcze, dzięki temu jalukul, mężczyźni tacy jak ty – myślący kroczem zamiast głową – stają się łatwiejsi w kontrolowaniu

-cała prawda o Imoen :P
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
 
Bartek 
Przyjaciel Klanu

Posty: 291
Podziękowania: 22/9
Skąd: Psychedelia
Wysłany: 2014-01-17, 16:42   

Tuldor, kiedy można się spodziewać finalnej wersji tego moda?
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
Tuldor88 
Uczeń Gonda
Dziki kurczak zagłady


Wiek: 37
Posty: 1717
Podziękowania: 136/151
Wysłany: 2014-01-17, 17:31   

Ta która jest podpięta pod 1 post jest już spolszczona i z tego co widzę grywalna bo działa i bugów żadnych nie powoduje. Niemniej jakbyś znalazł podczas testowania jakie literówki czy inne paskudztwa to będę wdzięczny za info :wink:
_________________
Heinrich Heine napisał/a:
Sen jest dobrą rzeczą, śmierć jeszcze lepszą, ale najlepiej byłoby wcale się nie narodzić.
Alvarez o modowaniu napisał/a:
Może przytoczę twierdzenie Liberty'ego, które jakoś tak idzie: planujesz jakiś projekt, wyznacz sobie termin, pomnóż potrzebny czas przez 2 a i tak nie zdążysz.

Wybrane fragmenty banterów:
Edwin napisał/a:
-Phi! Porównywać mnie do jakiegoś podrzędnego nekromanty! (Stanowczo na zbyt wiele sobie pozwala, muszę pokazać mu gdzie jego miejsce.) Prawdopodobnie przemawia przez ciebie zwykła zazdrość. Wy, maluczcy macie tendencje do zawiści wobec tych, którzy was przerastają. Ja zaś czynię to nie tylko talentem ale i wzrostem, karzełku.
-*Posłał Edwinowi szeroki uśmiech przemawiając serdecznym tonem* Jeszcze raz nazwiesz mnie „karzełkiem” a utnę ci na dole coś niezwykle małego, co może jednak mimo wszystko być ci drogie. Gdy zaś chodzi o te dyrdymały o talencie... znów przypominasz mojego żałosnego, byłego towarzysza...
Minsc napisał/a:
-Niebywałe, że ten chomik jeszcze oddycha. Znajdując się nieco bliżej ciebie wielkoludzie na pewno zaniechałbym tej czynności, powiedz, uważasz że pranie onuc urąga twej męskości, czy po prostu lubisz informować wrogów zapaszkiem o tym, iż się do nich zbliżasz?
-Boo być może jest niewielki Montaronie, ale jest też o wiele silniejszy niż się zdaje. A to, co czujesz to zapach prawdziwego mężczyzny, który przykryje każdy odór zła, na jaki trafi, co nie, Boo?.
Viconia napisał/a:
-Mmm... wciąż robisz wrażenie Viconio, moja ty hebanoskóra kusicielko. Zdajesz sobie sprawę jak działasz na otoczenie, prawda?
-Oczywiście samcze, dzięki temu jalukul, mężczyźni tacy jak ty – myślący kroczem zamiast głową – stają się łatwiejsi w kontrolowaniu

-cała prawda o Imoen :P
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
 
Bartek 
Przyjaciel Klanu

Posty: 291
Podziękowania: 22/9
Skąd: Psychedelia
Wysłany: 2014-01-18, 22:46   

Tuldor88 napisał/a:
Ta która jest podpięta pod 1 post jest już spolszczona i z tego co widzę grywalna bo działa i bugów żadnych nie powoduje. Niemniej jakbyś znalazł podczas testowania jakie literówki czy inne paskudztwa to będę wdzięczny za info :wink:


Jeśli dobrze rozumiem, to chcesz, aby wprowadzić korekty tekstu - błędy gramatyczne czy tylko poprawność pisowni, ortografię i interpunkcję?
Modyfikację sprawdziłem, działa mi bez zarzutu, a przynajmniej nie wyrzuca mi rozgrywki do systemu i nie wiesza się i zacina tak, jak poprzednie wersje. Testowałem tylko pod XP, na 7 i wyższych czy Linuxie niestety nie...
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
Tuldor88 
Uczeń Gonda
Dziki kurczak zagłady


Wiek: 37
Posty: 1717
Podziękowania: 136/151
Wysłany: 2014-01-18, 22:52   

Tak jak pisałem, nie ma się co rozdrabniać - daj znać kiedy znajdziesz cokolwiek potrzebującego retuszu.
Co do zacinania to na to już nic nie poradzę bo nie grzebałem w niczym poza samym tekstem :smile:
Swoja drogą PW byś odebrał bo leży w skrzynce od miesiąca :P
_________________
Heinrich Heine napisał/a:
Sen jest dobrą rzeczą, śmierć jeszcze lepszą, ale najlepiej byłoby wcale się nie narodzić.
Alvarez o modowaniu napisał/a:
Może przytoczę twierdzenie Liberty'ego, które jakoś tak idzie: planujesz jakiś projekt, wyznacz sobie termin, pomnóż potrzebny czas przez 2 a i tak nie zdążysz.

Wybrane fragmenty banterów:
Edwin napisał/a:
-Phi! Porównywać mnie do jakiegoś podrzędnego nekromanty! (Stanowczo na zbyt wiele sobie pozwala, muszę pokazać mu gdzie jego miejsce.) Prawdopodobnie przemawia przez ciebie zwykła zazdrość. Wy, maluczcy macie tendencje do zawiści wobec tych, którzy was przerastają. Ja zaś czynię to nie tylko talentem ale i wzrostem, karzełku.
-*Posłał Edwinowi szeroki uśmiech przemawiając serdecznym tonem* Jeszcze raz nazwiesz mnie „karzełkiem” a utnę ci na dole coś niezwykle małego, co może jednak mimo wszystko być ci drogie. Gdy zaś chodzi o te dyrdymały o talencie... znów przypominasz mojego żałosnego, byłego towarzysza...
Minsc napisał/a:
-Niebywałe, że ten chomik jeszcze oddycha. Znajdując się nieco bliżej ciebie wielkoludzie na pewno zaniechałbym tej czynności, powiedz, uważasz że pranie onuc urąga twej męskości, czy po prostu lubisz informować wrogów zapaszkiem o tym, iż się do nich zbliżasz?
-Boo być może jest niewielki Montaronie, ale jest też o wiele silniejszy niż się zdaje. A to, co czujesz to zapach prawdziwego mężczyzny, który przykryje każdy odór zła, na jaki trafi, co nie, Boo?.
Viconia napisał/a:
-Mmm... wciąż robisz wrażenie Viconio, moja ty hebanoskóra kusicielko. Zdajesz sobie sprawę jak działasz na otoczenie, prawda?
-Oczywiście samcze, dzięki temu jalukul, mężczyźni tacy jak ty – myślący kroczem zamiast głową – stają się łatwiejsi w kontrolowaniu

-cała prawda o Imoen :P
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
 
Bartek 
Przyjaciel Klanu

Posty: 291
Podziękowania: 22/9
Skąd: Psychedelia
Wysłany: 2014-02-19, 16:11   

Spolszczenie do Targos Undead można pobierać poniżej. Na prośbę Tuldora, zrobiłem poprawki, korektę nazewnictwa itp.
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
Bartek 
Przyjaciel Klanu

Posty: 291
Podziękowania: 22/9
Skąd: Psychedelia
Wysłany: 2014-06-02, 12:33   [IwD2] Targos Undead PL

Targos Undead v.6 można pobrać stąd. Spolszczenia dokonał Tuldor, poprawki, korekta błędów itp. przeze mnie.

EDIT: Zmiana tytułu - m
_________________
You Don't Create Trance, Trance Created You!
In 604 Trance We Trust and love to Dance!
Ostatnio zmieniony przez morgan 2014-06-02, 13:32, w całości zmieniany 2 razy  
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
Li 
Przyjaciel Klanu
Lisior


Wiek: 36
Posty: 422
Podziękowania: 35/11
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-06-02, 15:20   

A korekty korekty dokona Lisica, tylko potem, ale już widziała, że jest co poprawiać.
_________________
https://www.facebook.com/...54437278982807/
Podziękuj autorce tego posta
 
 
 
Li 
Przyjaciel Klanu
Lisior


Wiek: 36
Posty: 422
Podziękowania: 35/11
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-06-03, 00:17   

Zrobiłam jakąś 1/3 i na tę chwilę odpuściłam - być może dokończę, ale to zajmie bardzo dużo czasu, szczególnie że wolnego nie mam zbyt wiele. Problem tkwi w tym, że tekst nie nadaje się do skorygowania. Nadaje się wyłącznie do gruntownego przeredagowania w oparciu o oryginał. Czyli tak naprawdę przetłumaczenia od podstaw.
Pokuszę się o krótki komentarz: jak dla mnie widać w tym tłumaczeniu przede wszystkim totalny brak wyczucia - za długie zdania, za dużo zbędnych słów, momentami totalnie zbędny, nieadekwatny patos (no już widzę jak ktoś mówi "grupa naszych mężów" albo "[oto] rozprawiliśmy się z tymi przeciwnikami"), a do tego błędy, błędy i jeszcze raz błędy (czy "już nie musisz obawiać się o to"...) - gramatyka, składnia, interpunkcja leżą.
A jak poskłada się te wszystkie sekwencje w całe dialogi, to w całej okazałości ujawni się problem - będzie zbyt sztywno, zbyt sztucznie, zbyt koślawo.


Tłumaczenie jest po prostu słabe i niestety - fakt, że ktoś umie się posługiwać językiem obcym wcale nie oznacza, że może być tłumaczem, przynajmniej o ile nie ma do tego sztabu kumatych ludzi, którzy uratują sytuację.
Mnie to nie satysfakcjonuje - jeśli mam do wyboru byle jakie tłumaczenie i oryginał, który jest o wiele spójniejszy, wezmę oryginał, bo dla mnie ma znaczenie również forma tekstu, a nie "byle tylko był po polsku, to biere co dają".

I drobiazg - przed pojedynczymi ani i albo nie używa się przecinka. I "jakiś" to zupełnie inne słowo niż "jakichś".

Rada? Najpierw zadbać o styl (czy może umiejętność płynnego posługiwania się różnymi stylami) i gramatykę. Potem zabierać się za tłumaczenia.
_________________
https://www.facebook.com/...54437278982807/
Podziękuj autorce tego posta
 
 
 
Bartek 
Przyjaciel Klanu

Posty: 291
Podziękowania: 22/9
Skąd: Psychedelia
Wysłany: 2014-06-04, 16:44   

Li napisał/a:
Tłumaczenie jest po prostu słabe i niestety...

Nie uważam, aby tłumaczenie Tuldora było kiepskie. Zrób wyłącznie korektę pisowni, popraw to co uznasz za stosowne, bo nie sądzę, aby należało je jak to ujęłaś gruntownie przeredagować czy nawet pokusić się o ponowne przetłumaczenie (no chyba, że baaardzo tego chcesz :wink: ). Przecież nie oto chodzi, aby wytykać od razu i wyłącznie tylko błędy (przez to możesz zniechęcić kogoś do dalszej pracy :smile: )

Cytat:
Rada? Najpierw zadbać o styl (czy może umiejętność płynnego posługiwania się różnymi stylami) i gramatykę. Potem zabierać się za tłumaczenia.


Zadbać o styl? Z tego co wiem, to każdy ma własny, zatem o co chodzi?
Ani Tuldor ani ja nie jesteśmy 'profesjonalnymi' tłumaczami. Wskaż błędy, potem daj jakieś rady (na pewno z nich skorzystamy). Li i bez tego niepotrzebnego patosu :wink: My to robimy, bo chcemy, nic z musu droga koleżanko :mrgreen:
_________________
You Don't Create Trance, Trance Created You!
In 604 Trance We Trust and love to Dance!
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
Tuldor88 
Uczeń Gonda
Dziki kurczak zagłady


Wiek: 37
Posty: 1717
Podziękowania: 136/151
Wysłany: 2014-06-04, 19:08   

Li napisał/a:
za długie zdania, za dużo zbędnych słów, momentami totalnie zbędny, nieadekwatny patos
Cóż, te dwa skrajne faktycznie dosyć często mi sie zdarzają :oops: ale kropki to taka strata bitów w tekście :P
Li napisał/a:
gramatyka, składnia, interpunkcja leżą.
może czasami.. tyci tyci.. odrobinkę :dontgetit:
Bartek napisał/a:
Nie uważam, aby tłumaczenie Tuldora było kiepskie.
Iiitam, nie powala, mogłoby być lepsze, tedy za korekty Wam obojgu Tuldzik podziękował :smile:

Co zaś do stylu... Rację prawicie oboje Wy! Styl właściwy wyrobić w sobie trudnym jest wielce - Yoda :razz:

Niemniej już wiem, że mogę bez obaw męczyć Lisicę tekstami z Montiego, by potem ludziom włosów na głowach i innych częściach ciała nie jeżyły :tuuuli:
_________________
Heinrich Heine napisał/a:
Sen jest dobrą rzeczą, śmierć jeszcze lepszą, ale najlepiej byłoby wcale się nie narodzić.
Alvarez o modowaniu napisał/a:
Może przytoczę twierdzenie Liberty'ego, które jakoś tak idzie: planujesz jakiś projekt, wyznacz sobie termin, pomnóż potrzebny czas przez 2 a i tak nie zdążysz.

Wybrane fragmenty banterów:
Edwin napisał/a:
-Phi! Porównywać mnie do jakiegoś podrzędnego nekromanty! (Stanowczo na zbyt wiele sobie pozwala, muszę pokazać mu gdzie jego miejsce.) Prawdopodobnie przemawia przez ciebie zwykła zazdrość. Wy, maluczcy macie tendencje do zawiści wobec tych, którzy was przerastają. Ja zaś czynię to nie tylko talentem ale i wzrostem, karzełku.
-*Posłał Edwinowi szeroki uśmiech przemawiając serdecznym tonem* Jeszcze raz nazwiesz mnie „karzełkiem” a utnę ci na dole coś niezwykle małego, co może jednak mimo wszystko być ci drogie. Gdy zaś chodzi o te dyrdymały o talencie... znów przypominasz mojego żałosnego, byłego towarzysza...
Minsc napisał/a:
-Niebywałe, że ten chomik jeszcze oddycha. Znajdując się nieco bliżej ciebie wielkoludzie na pewno zaniechałbym tej czynności, powiedz, uważasz że pranie onuc urąga twej męskości, czy po prostu lubisz informować wrogów zapaszkiem o tym, iż się do nich zbliżasz?
-Boo być może jest niewielki Montaronie, ale jest też o wiele silniejszy niż się zdaje. A to, co czujesz to zapach prawdziwego mężczyzny, który przykryje każdy odór zła, na jaki trafi, co nie, Boo?.
Viconia napisał/a:
-Mmm... wciąż robisz wrażenie Viconio, moja ty hebanoskóra kusicielko. Zdajesz sobie sprawę jak działasz na otoczenie, prawda?
-Oczywiście samcze, dzięki temu jalukul, mężczyźni tacy jak ty – myślący kroczem zamiast głową – stają się łatwiejsi w kontrolowaniu

-cała prawda o Imoen :P
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
 
Bartek 
Przyjaciel Klanu

Posty: 291
Podziękowania: 22/9
Skąd: Psychedelia
Wysłany: 2014-06-04, 20:56   

Tuldor88 napisał/a:
Iiitam, nie powala, mogłoby być lepsze, tedy za korekty Wam obojgu Tuldzik podziękował.


Przekład jest dobry, sam oryginał nie jest jakiś specjalnie ciekawy, więc nikt z tego nie uczyni "Szekspirowskiego" Romeo i Julię. A to, że wkradło się kilka literówek czy innych mniej znaczących błędów, to nie oznacza, aby było aż tak źle, jak twierdzi Li. Zobaczymy, co Lisiczka stworzy... :grin: Jestem bardzo ciekawy.
_________________
You Don't Create Trance, Trance Created You!
In 604 Trance We Trust and love to Dance!
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
Li 
Przyjaciel Klanu
Lisior


Wiek: 36
Posty: 422
Podziękowania: 35/11
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-06-04, 22:46   

Bartek napisał/a:
Przekład jest dobry, sam oryginał nie jest jakiś specjalnie ciekawy, więc nikt z tego nie uczyni "Szekspirowskiego" Romeo i Julię. A to, że wkradło się kilka literówek czy innych mniej znaczących błędów, to nie oznacza, aby było aż tak źle, jak twierdzi Li.

Na szczęście Tuldor nie jest tak bezkrytyczny, za co, swoją drogą - szacunek.

Tuldor88 napisał/a:
Niemniej już wiem, że mogę bez obaw męczyć Lisicę tekstami z Montiego, by potem ludziom włosów na głowach i innych częściach ciała nie jeżyły :tuuuli:

Służę, oczywiście, byle to nie było nagłe przygniecenie całością, bo nie dysponują taką ilością czasu. Ale po kawałku chętnie.

Cytat:
Cóż, te dwa skrajne faktycznie dosyć często mi sie zdarzają :oops: ale kropki to taka strata bitów w tekście :P

Może dla Ciebie :P

Bartek napisał/a:
Przekład jest dobry, sam oryginał nie jest jakiś specjalnie ciekawy, więc nikt z tego nie uczyni "Szekspirowskiego" Romeo i Julię.

Z g*wna bata nie ukręcisz, jak to mówią, to jasne, ale tłumacz powinien umieć odratować słaby tekst, choćby odpowiednio dobranym stylem i językiem.
Tłumaczenia dosłowne nigdy nie są dobre.

Bartek napisał/a:
wkradło się kilka literówek czy innych mniej znaczących błędów

Jasne, bagatelizuj sprawę dalej. Nie wiem czy tak mówisz, bo przecież robiłeś "korektę", czy z jakiegoś innego powodu. Ale tak czy tak, przykro - zrobiłeś ją bardzo źle. A redakcja/korekta tłumaczenia jest często cięższa niż samo tłumaczenie, bo nie ma takiego marginesu dowolności. Nie możesz wciąć się autorowi czy tłumaczowi, a musisz zrobić z ewentualnie słabego tekstu coś czytelnego.

I jak masz wątpliwości, przypominam, że zamieściłam gruntowną poprawkę Twojego tłumaczenia. Niby tylko garść zdań, a ile trzeba było pozmieniać, żeby to było lżejsze, bardziej spójne i czytelniejsze? Podpowiem: praktycznie wszystko.

EDIT: Cenzura czuwa - m
_________________
https://www.facebook.com/...54437278982807/
Ostatnio zmieniony przez morgan 2014-06-04, 22:57, w całości zmieniany 1 raz  
Podziękuj autorce tego posta
 
 
 
Bartek 
Przyjaciel Klanu

Posty: 291
Podziękowania: 22/9
Skąd: Psychedelia
Wysłany: 2014-06-04, 23:15   

Li napisał/a:
Na szczęście Tuldor nie jest tak bezkrytyczny, za co, swoją drogą - szacunek.


Brak kryrycyzmu z mojej strony? Ależ skąd. Już się poprawiam... Przepraszam spiep...'sz'yłem sprawę. Wybacz :wink:

Bartek napisał/a:
Z g*wna bata nie ukręcisz, jak to mówią, to jasne, ale tłumacz powinien umieć odratować słaby tekst, choćby odpowiednio dobranym stylem i językiem.
Cały czas poszukujemy własnego stylu, cóż pewnie zajmie mi trochę czasu zanim znajdę swój.
Cytat:
Tłumaczenia dosłowne nigdy nie są dobre.
Tuldor nie przekładał tego dosłownie, ja przynajmniej nie odniosłem takiego wrażenia. No chyba, że zbyt często przesiaduję z gronem 'technicznym, inżynierskim' i weszło mi w krew, że spolszczenie powinno być w relacjach "ja-maszyna, urządzenie-ja" :wink:


Cytat:
Ale tak czy tak, przykro - zrobiłeś ją bardzo źle.
Postaram się to zrobić lepiej następnym razem, przy najbliższej sposobności. Teraz, pozwól, że wyciągnę wnioski.
Cytat:
A redakcja/korekta tłumaczenia jest często cięższa niż samo tłumaczenie, bo nie ma takiego marginesu dowolności.

Tu masz rację, lepiej bym tego nie ujął.
Cytat:
I jak masz wątpliwości, przypominam, że zamieściłam gruntowną poprawkę Twojego tłumaczenia.

Nie mam absolutnie żadnych wątpliwości, jestem wręcz wdzięczny (szczerze), że dokonałaś poprawek. :grin:
_________________
You Don't Create Trance, Trance Created You!
In 604 Trance We Trust and love to Dance!
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group