Wiek: 28 Posty: 1177 Podziękowania: 38/15 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-04-18, 19:26
Tak to już jest w BG - opisy często nijak się mają do "rzeczywistości".
Ani gnomy ani niziołki nie posiadają wrodzonej odporności na magię (choć te drugie mają chyba najlepsze rzuty obronne ze wszystkich dostępnych ras - nie jestem jednak tego pewien).
Faktycznie niewrazliwosc na magie jest zerowa ale podejrzewam ze tworcom chodzilo o rzuty obronne i pewnie to "Niziołki są odporne na trucizny i magię" miało sie przekladać ogólnie na lepsze rzuty. Aczkolwiek i ja nie jestem pewien :P
Tak. Mają bonusy do rzutów przeciw truciznom/paraliżowi/śmierci, i do czarów.
_________________ "Yarpen przedstawiony jest jako kawał sukinsyna i prostaka, ale w gruncie rzeczy porządnego. Cechuje go rubaszny humor, potrafi jednak być poważny i szczery."
Niziołki i krasnoludy mają jeśli mnie pamięć nie myli +1 do rzutów obronnych za każde 3.5 punktu kondycji. Nie dotyczy to chyba rzutów na polimorfię. U gnomów bonus jest mniejszy i też nie dotyczy wszystkich rzutów, nie gram gnomami więc nie pamiętam dokładnie.
Wiek: 27 Posty: 453 Podziękował 1 razy Skąd: Bytek
Wysłany: 2009-02-05, 16:13
Domyślam się, że chodzi Ci o podobne patenty jak w 3ciej edycji D&D, gdzie odpowiednie ułożenie atutów, czarów, zdolności i umagicznień broni pozwalało mieć 'zagrożenie krytykiem' od ~7? Niestety, BG i BG2 są oparte na starszej edycji. Krytyki są tylko przy naturalnym 20. Ewentualnie w BG2, inwestując w styl walki bronią dwuręczną albo mieczem i tarczą(afair?), możesz mieć krytyk od 19(walcząc zgodnie z wybranym stylem) - wszystko to pisze w grze. Poza tym, niestety, sejmitary nie walą podwójnych obrażeń od 18, ani nic podobnego ;)
Pozdrawiam
_________________ For Ancelot,
The Ancient cross of war!
For the holy town of gods!
Gloria, gloria perpetua!
In this dawn of victory!
Remik Asporny, apolityczny i awyznaniowy użytkownik
poprawię tylko kolegę wyżej: możliwość zadania krytyka w BG2 rozszerza się na 19 i 20 (wynik rzutu kością; domyślnie tylko 20) przy inwestowaniu punktów biegłości w walkę bronią dwuręczną, i walką jedną bronią (a nie mieczem i tarczą- ta inwestycja zwiększa KP postaci przeciw pociskom, gdy nosi tarczę). No i trzeba oczywiście używać broni dwuręcznej lub tylko jednej broni jednoręcznej
oczywiście nadal dochodzą zdolności klasowe wysokiego poziomu (link 4you ;tylko jeśli masz ToB) z "listy wojownika", czyli "Uderzenie krytyczne" i "Cios", dzięki którym zbrojny w najbliższych dwóch rundach zawsze zada trafienie krytyczne (trzeba jednak pamiętać że hełmy, których mogą używać NPC chronią przed nim)
pozdro
[moja powyższa notatka dotyczy tylko BG2, ewentualnie BG1 z modyfikacją BGT]
To raczej ograniczone możliwości. Z samym mieczem nikt nie biega, a żeby wziąść się za miecz dwuręczny trzeba mieć do tego powołanie. Zostaje chyba tylko 20 na k20 oraz czekanie do 20lvl
Już kilka razy przeszedłem BG, a w dalszym ciągu zastanawia mnie jedna sprawa: czy grając np. nekromantą czary z jego szkoły będą miały jakieś bonusy? Mniejsze rzuty obronne itp.
Nie. Nie będzie żadnych różnic. Jedno miejsce na czar z każdego poziomu więcej, brak możliwości używania czarów ze szkoły przeciwnej. Na tym się kończy.
Przykre i dające pole do popisu moderom *rzuca kose spojrzenie na gromadę osób jakie BG modują*
Sądzicie że wykonalnym byłoby dodanie w jakiejś modyfikacji pozycji "Poprawione specjalizacje - mag(specjalista) otrzymuje +2 do ST czarów ze swojej szkoły zaklęć" ? Czy raczej byłoby to bawienie się w głębokim hardcoded
Do zmian typu hardcoded potrzeba programisty a nie modera.
Podstawowy problem, że w BG1 nie ma instrukcji pozwalającej sorawdzić z wnętrza gry, czy mag jest specjalistą i jakim. Pozostaje zliczanie użytych czarów, by wykryć brak uźycia czarów szkoły przeciwnej, ale wtedy bonus jest możliwy od wyższego poziomu.
Trudno zaimpkementować bonus ST dla maga przeciw czarom własnej szkoły. Już prościej, aby czary maga specjalisty miały większą karę do ST. Co z czarami, które nie stosują rzutów obronnych? A najprościej, gdyby mag specjalista dostawał dodatkowe silbiejsze czary swojej szkoły do innate, choć to niezgodne z zasadami AD&D2.0.
_________________ "There are also some elements of the game that are not «broken» but could do with a tweak to make them just a little better in some way."
W 2.0 chyba nie gra to żadnej roli czy jedna postać ma karę +2 czy inna bonus -2 - wychodzi na jedno, więc i rzeczone kary dla celów zaklęć by być mogły, a że nie wszystkie czary mają ST - trudno, i tak lepszy taki bonus niż żaden :P
Bądźmy szczerzy obecnie mag specjalista << zwykły czaromiot... no dobra, specjalista jest lepszy na etapie gry przed beregostem kiedy każdy magiczny pocisk jest na wagę złota (życia?), oczywiście o ile specjalizacja nas go nie pozbawia :P
_________________
Heinrich Heine napisał/a:
Sen jest dobrą rzeczą, śmierć jeszcze lepszą, ale najlepiej byłoby wcale się nie narodzić.
Alvarez o modowaniu napisał/a:
Może przytoczę twierdzenie Liberty'ego, które jakoś tak idzie: planujesz jakiś projekt, wyznacz sobie termin, pomnóż potrzebny czas przez 2 a i tak nie zdążysz.
Wybrane fragmenty banterów:
Edwin napisał/a:
-Phi! Porównywać mnie do jakiegoś podrzędnego nekromanty! (Stanowczo na zbyt wiele sobie pozwala, muszę pokazać mu gdzie jego miejsce.) Prawdopodobnie przemawia przez ciebie zwykła zazdrość. Wy, maluczcy macie tendencje do zawiści wobec tych, którzy was przerastają. Ja zaś czynię to nie tylko talentem ale i wzrostem, karzełku.
-*Posłał Edwinowi szeroki uśmiech przemawiając serdecznym tonem* Jeszcze raz nazwiesz mnie „karzełkiem” a utnę ci na dole coś niezwykle małego, co może jednak mimo wszystko być ci drogie. Gdy zaś chodzi o te dyrdymały o talencie... znów przypominasz mojego żałosnego, byłego towarzysza...
Minsc napisał/a:
-Niebywałe, że ten chomik jeszcze oddycha. Znajdując się nieco bliżej ciebie wielkoludzie na pewno zaniechałbym tej czynności, powiedz, uważasz że pranie onuc urąga twej męskości, czy po prostu lubisz informować wrogów zapaszkiem o tym, iż się do nich zbliżasz?
-Boo być może jest niewielki Montaronie, ale jest też o wiele silniejszy niż się zdaje. A to, co czujesz to zapach prawdziwego mężczyzny, który przykryje każdy odór zła, na jaki trafi, co nie, Boo?.
Viconia napisał/a:
-Mmm... wciąż robisz wrażenie Viconio, moja ty hebanoskóra kusicielko. Zdajesz sobie sprawę jak działasz na otoczenie, prawda?
-Oczywiście samcze, dzięki temu jalukul, mężczyźni tacy jak ty – myślący kroczem zamiast głową – stają się łatwiejsi w kontrolowaniu
Mag specjalista jest lepszy od czystego maga. Ma jedno zaklęcie więcej na każdym poziomie. Jedna kula ognia, jedno lustrzane odbicie albo dowolny inny czar więcej na każdym poziomie to zawsze lepiej. A najlepszy w jedynce jest Mistrz Przywołań, który nie może używać zaklęć ze szkoły poznania - a z tych dobrych to jedynie identyfikacja bez której można się obejść oraz wykrycie niewidzialnych bez którego również można się obejść (a to zawsze może rzucić kapłan albo druid, chociaż w jedynce rzucających niewidzialność wrogów jest naprawdę niewiele).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum