Poza tym to chyba jedyne postacie warte wzmianki, których nie dodaje żaden mod
Kilka postaci było już wspomnianych wcześniej, ale i tak brakuje mi tu jeszcze moich ulubieńców:
-Xzar z Montaronem
-Eldoth
O ile na Xzara specjalnie nie nalegam (chociaż aktualna gra w BGT z NPC Project sprawia, że coraz bardziej go lubię), o tyle pozostała dwójka moim zdaniem ma ogromny potencjał na moda.
A z wymienionych wcześniej, to brakuje mi Garricka. Ale o tym gdzieś już kiedyś pisałem.
Oo, to, to. Zawsze brakuje mi Eldotha.
P.S. Piccolo - nie mówię, że się bym zabrała, tylko mówię, kogo mi brakuje w BG2.... Fajnie by było, jakby kiedyś powstały mody ich dodające.
@ powyższe: świetnie!
_________________ SiNafay Vrinn z 13tego domu Ched Nasad, prawdziwa córka Lloth!
Można ewentualnie zrobić postać w oparciu o taką, która zbyt wiele do BG1 nie wnosiła i jest otwarta na zmiany. Np Arkanis, Canderous, Osprey i reszta tej ekipy z którą czarnejm ćwiczył(a) w Candlekeep.
Coś na rzeczy z nimi planuję w TWM, o ile FSN spręży się ze zrobieniem dialogów, więc te postacie nie będą już takie dziewicze koncepcyjnie.
_________________ "There are also some elements of the game that are not «broken» but could do with a tweak to make them just a little better in some way."
Wiek: 27 Posty: 201 Podziękowania: 9/39 Skąd: Świątynia Mordu
Wysłany: 2011-03-08, 16:16
Ale Eldoth chyba jest?? Na liście miodów jakiś ktoś o tym imieniu widnieje ^^
_________________ Kapłani Bhaala wierzyli, iż każde popełnione morderstwo umacnia ich boga. Czciciele mieli obowiązek dokonać zabójstwa raz na dekadzień - najlepiej w mrokach nocy. Jeżeli z jakiegokolwiek niezależnego od nich powodu nie byli w stanie tego zrobić, po ustąpieniu przeszkody mieli za zadanie popełnić dwa zabójstwa za każde niedokonane w przeznaczonym czasie. Kolejnym obowiązkiem było obwieszczenie ofierze, z czyich rąk ginie, oraz wymówienie następującej formuły: "Bhaal cię oczekuje, Bhaal cię przyjmuje, nikt mu nie umknie".
Co do Dynaheir - mnie by pasowała wampirzyca z niezmienionym charakterem. :D
Czemu nie? Myślę, że byłaby akurat w guście Bodhi na potencjalną ostrozębną córeczkę. :D Tylko wydaje mi się, że ciężko będzie uzyskać dla tej sprawy szersze poparcie. W pojedynkę byłoby ciężko stworzyć sztuczny tłum ;)
Ja za to kiedyś tworzyłem Eldotha jako NPCa i przyznam, że to jedna z niewielu postaci dla której pisanie banterów sprawiało mi jakąkolwiek przyjemność.
Pisane po angielsku, ale może się komuś spodobają:
Cytat:
Edwin: Tell me simian, where's the source of all venom you're spilling in your art? Loves full of betrayals, poisoned lovers... maybe even if you're looking as 'women' person who can gain attention of noblewomans, maybe you've got some problem with them? You know, if you want some help in this matter...
Eldoth: Red mage, please, stop it and share your interest with someone *other* than me. Especially I don't want to hear anything about your Thayvans "initiations" and "rituals"...
Edwin: You're insuinating me that.. that I WANTED TO PROPOSE... (for gods! Who is he to judge Edwin, the all-mighty woman-lover who's charm is as powerfull as his magic!)
Eldoth: Edwin, nevermind. Question of your bed partner is just up to you: you can end with fine lad, maybe you're preffering young boys - someone other would be quite happy with goat. And be sure that yes, I can accept your preffered vision of spending free time with another man, even if I do prefer these delicious and rich noblewomans, but you know... I can accept it unless you're staying far away from bedroll. Okay?
Edwin: (Right, I'll be far away when this fireball will explode in your...)
Cytat:
Jaheira: I want to set it right Eldoth. If you'll be close enough to my bedroll that I'll be capable of crushing your skull with staff - I can assure you that your death is going to be very, very painfull.
Eldoth: Y-your bedroll? Jaheira, I don't like to be misjudged especially for crimes I'd never commit.
Eldoth: Never. I'd rather prefer old, rotten and horny ogre. I hope that it'll help you to sleep well, my dear druid.
Cytat:
Eldoth: O'mighty and fiercy knight, what's supposed to be now on our heroes shedule in your beloved companion? Rescuing fat, old, and probably-not-virgins? Fighting with dozens of imaginary beasts which are personifications of someone's hurt by drunk father pride? O'sword of hipocrisy, lead the way!
Anomen: You viper's tongue, your poison probably already toxinated your mind. Stop your madness or I'll be forced to fight for Helm's honour! What are you babbling about?
Eldoth: Uhm, who, me? I was talking to myself, my dear Anomen - don't bother yourself.
(Krótki Fragment)
Cytat:
Eldoth: Mazzy, thanks for your offer of help. So... I'm writing a story of mad princess who loved to bathe in blood.... and here I'm stuck. What's more disgusting: virgin's or infant's blood? Which one is more shocking for you?
Mazzy: ...
Eldoth: -oh yeah, you're right. Dead infants are far more terryfing to most of people. Hah, no liches, no beholders - it's just a little, quite cold i-
Mazzy: Y-you monster! I don't want to hear anything about it anymore! Just stop, please! ...
Tak, wiem, że momentami zbyt Mary Sue (ale to z czasem miało się naprawić).
_________________ "Yarpen przedstawiony jest jako kawał sukinsyna i prostaka, ale w gruncie rzeczy porządnego. Cechuje go rubaszny humor, potrafi jednak być poważny i szczery."
A może jakiegoś moda questowego? Są trochę bardziej uniwersalne (znaczy możesz ich poinstalować więcej na raz). I dobrych questów jest jak na lekarstwo.
_________________ był szalony jak stado zajęcy na wiosnę, kiedyś kazał nam ściąć cały zagajnik dębów, bo uroiło mu się, że go szpiegują... a potem doszedł do wniosku, że były jednak w porządku i rozkazał nam je pochować.
- czy wy wiecie ile czasu zajmuje zakopanie dębowego lasu?
A może jakiegoś moda questowego? Są trochę bardziej uniwersalne (znaczy możesz ich poinstalować więcej na raz). I dobrych questów jest jak na lekarstwo.
Na dobry quest jakoś nie mam pomysłów (chyba że coś związanego z Podmrokiem, ale to zresztą dużo roboty).
NPC przynajmniej umiem zrobić, a brakuje mi zarówno Safany, jak i Dynaheir w BG II.
EDIT: Rozbudowanie roli niektórych postaci pobocznych (Centeol, Pai'Na, Sendai) to też nie jest zły pomysł, ale to na jakiegoś innego moda.
_________________ SiNafay Vrinn z 13tego domu Ched Nasad, prawdziwa córka Lloth!
Przywrócenie Dynaheir do życia wymagałoby zmiany w kilku oryginalnych dialogach. Nawet wtedy taki mod byłby niezgodny fabularnie z niektórymi modami. No bo jak to, mówimy np Xanowi że Khalid i Dynaheir nie żyją, podczas gdy oboje stoją tuż przy nim? :P
Ja bym w dwójce chętnie zobaczyła Shar-Teel. Niby już jest mod dodający ją w BG2 i ToB, ale tylko po niemiecku i bez dodatkowych dialogów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum