Wiek: 102 Posty: 184 Podziękowania: 19/43 Skąd: z Kociej Wieży
Wysłany: 2023-02-05, 13:10
Niestety NWN 2 zrobił mi psikusa, chyba nie mógł znieść końcówki aktu drugiego, bo uszkodził mi save'a. I nici były z dalszej gry. Znów odpaliłam Baldura 3, bardem gra się bardzo zabawnie. Teraz pora na paladyna, najtrudniejszą do odgrywania(dla mnie) klasę.
_________________ Nie drażnić lwa!
- Dlaczego? - zapytałem dozorcy.
- Dostaje biegunki - odrzekł.
Stanisław Jerzy Lec
Głównie EET moim druidem zmiennokształtnym, a w przerwie odpalam IWD EE z max liczbą modów (ale standardowo mam komplikacje ...) i gram bardem nekrofilem (deathsinger).
Vagrus: The Riven Realms
Wersja demo wciąga, ale jak już zaczynać to najlepiej pełną grę.
Duchowy spadkobierca BG. Nareszcie zapomniałem o Baldursie, to już z 3 miechy.
Nie jest to klasyczny RPG drużynowy, ale jednak NPc stanowią główną wartość. Jest ich dotychczas 10-ciu, jednak gra będzie rozbudowywana, więc ten element raczej się nie znudzi.
Nie jest to w ogóle klasyczny RPG, a raczej nowatorskie połączenie z grą taktyczną/menagerem. Bardzo udane. Polecam.
Jedyne moje obawy, to że twórcy mogą nie utrzymać wysokiego poziomu trudności w raz z rozwojem świata gry.
Wiek: 102 Posty: 184 Podziękowania: 19/43 Skąd: z Kociej Wieży
Wysłany: 2023-02-26, 15:20
Vampire the Masquerade - Bloodlines. Dziś oczywiście trąci myszką, graficznie i mechanicznie, ale klimatycznie -bajka. Odkrywanie świata, miodzio. Krwiopijcy w bardzo ciekawym wydaniu. Możliwość gry wieloma klanami. Już zapomniałam jaki ten świat jest fajny. Odpowiada mi też sposób w jaki jest prowadzona narracja, dialogi i fabuła. Jeśli ktoś czuje sentyment do dawnych produkcji, polecam.
_________________ Nie drażnić lwa!
- Dlaczego? - zapytałem dozorcy.
- Dostaje biegunki - odrzekł.
Stanisław Jerzy Lec
Myślałem że Torment jest w swojej kategorii bezkonkurencyjny. Tides of Numenera była jednym wielkim rozczarowaniem. Ale teraz odpaliłem Disco Elysium i już nie jestem pewien.
Myślałem że Torment jest w swojej kategorii bezkonkurencyjny. Tides of Numenera była jednym wielkim rozczarowaniem. Ale teraz odpaliłem Disco Elysium i już nie jestem pewien.
Grałam, świetna fuzja CRPG z przygodówką przy czym więcej tego drugiego niż pierwszego.
Na pozór prosta arenowa strzelanka tylko że główną bohaterką jest latająca demonica masakrująca wrogów przy akompaniamencie metalowego soundtracku. Co więcej w grze nie wystarczy celnie strzelać i unikać ataków, esencją jest strzelanie w rytmie muzyki które jest dodatkowo premiowane, dzisiaj załapałem że uniki w rytmie też.
Pierwsza gra przy której podskakuje na fotelu i headbanguje.
Eh, jak czytam to co napisałem to zupełnie nie czuję klimatu tej gry, weźcie po prostu zerknijcie:
Gra logiczna z nutą filozofii, przypomina nieco Portal z tym że nie wymaga zręczności i precyzji. Tutaj wszystko sprowadza się do logiki, już parokrotnie stawałem przed "niemożliwą" zagadką która po "przespaniu się" z nią okazywała się prosta. Zazwyczaj wymagało to niekonwencjonalnego podejścia.
Obecnie męczę Starfielda, bo zorientowałem się, że mam za darmo miesiąc Game Pass Ultimate, a poza tym mam rozpoczęte rozgrywki w Cyberpunk 2077, Rogue Trader i drugie przejście BG3. Czekam też na niwą wersję jednego moda poprawiającego wydajność do Hogwarts Legacy, jak wyjdzie to też gdzieś będę chciał zmieścić.
Myślałem też nad kupnem Avatar: Frontiers of Pandora, ale na razie jestem na etapie robienia reaserchu. Grał ktoś może w to?
_________________ Then they summoned me over to join in with them
To the dance of the death.
Into the circle of fire I followed them
Into the middle I was led
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum